Kto z Was lubi zakupy? Ja uwielbiam, jak to kobieta wg stereotypów, ale nawet nie próbuję temu zaprzeczać :D
Kiedyś, kiedy zaczynałam kupować kosmetyki byłam stałą bywalczynią większości drogerii, które miałam w zasięgu wzroku. Kupowałam naprawdę dużo i bez namysłu. Liczyła się promocja, albo polecanie przez 'jutjuberki' jakiegoś super kosmetyku. Musiałam dojrzeć i przede wszystkim zrozumieć wiele rzeczy, np. co kryje się w składach, żeby zmądrzeć.
Gdy zaczęłam używać naturalnych kosmetyków bardzo ubolewałam nad tym, że tak trudno są dostępne. Niemal niemożliwym było, aby kupić coś dobrego w drogerii. Zaczęło się od Alterry w Rossmannie, później zaczęło wchodzić Sylveco do Natury i dzięki temu teraz już nie jest tak wielkim wyczynem kupić naturalny kosmetyk w drogerii. Tak, też przeszłam etap "Kupię kosmetyki dla dzieci, one są na pewno lepsze". HA! Dziś wiem, że to wcale nie jest gwarancją...
fot.Kamila Panasiuk |
fot.Kamila Panasiuk |
Do tego targi EKOCUDA nie są jedynie okazją do zakupów. Przede wszystkim można poznać wiele ciekawych osób, które uwielbiają i tworzą naturalne kosmetyki. Można kosmetyki dotknąć, powąchać, zaczerpnąć rady, porozmawiać, wymienić się doświadczeniami. Można uczestniczyć w warsztatach z mineralnego makijażu oraz wziąć udział w wielu konkursach i zabawach. Dla uczestników przewidziane są również wykłady, na których można dowiedzieć się wielu ważnych kwestii o naszym zdrowiu. Także targi są świetną okazją do super zabawy jak i poszerzenia własnych horyzontów.
Dodam, że wstęp na targi jest bezpłatny, co dodatkowo zachęca do przyjścia.
Dodam, że wstęp na targi jest bezpłatny, co dodatkowo zachęca do przyjścia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za zainteresowanie postem! Zostaw po sobie choćby uśmiech, będzie mi bardzo miło :)
Prowadzisz bloga? Na pewno do Ciebie trafię :)