wtorek, 19 stycznia 2016

Marka Pod Lupą #2: Ecolab- seria dla tłustej i problemowej skóry


Dziś pod ocenę biorę rosyjską firmę kosmetyków naturalnych- ECOLAB. 
Konkretnie, będzie to recenzja serii do pielęgnacji skóry tłustej i problemowej 

(czyli takiej, jaką sama posiadam).


1. Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy, do skóry tłustej i problemowej.


Opis producenta:
"Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy do skóry tłustej i problemowej- zawiera 99% składników pochodzenia naturalnego- ekstrakt z irysu,, ekstrakt z mięty pieprzowej, olejek z bergamotki, ekstrakt z wrzosu. 

Składniki aktywne:
- organiczny ekstrakt z irysu- wykazuje działanie oczyszczające, nawilżające, przeciwzapalne. Łagodzi podrażnienia, zwęża pory, zwiększa elastyczność i jędrność skóry;
- ekstrakt z wrzosu- posiada właściwości antyoksydacyjne, zmiękcza i nawilża skórę, oczyszcza i łagodzi podrażnienia;
- ekstrakt z mięty- tonizuje, odświeża i łagodzi podrażnienia;
- olejek z bergamotki- działa przeciwzapalnie i antyseptycznie.

Produkt nie zawiera silikonów i parabenów oraz syntetycznych barwników i konserwantów."

Z działania tego żelu jestem zadowolona. Bardzo przypadł mi do gustu jego zapach. Jest świeży, nieco kwiatowy. Konsystencja jest bardzo zwarta, jak na żel przystało. Jest średnio wydajny, ale za to świetnie oczyszcza skórę. Nie nadaje się do zmywania makijażu, ponieważ nie radzi sobie z tuszem do rzęs, ale do porannego oczyszczania twarzy jest wręcz idealny.
Jedyne, co mi w nim przeszkadza, to opakowanie i trudności z jego otwieraniem. Zdecydowanie jestem miłośniczką kosmetyków z aplikatorem z pompką. Bardzo ciężko otwiera się wieczko (mocno się zatrzaskuje). 

Pojemność: 150 ml
Cena: ok.18 zł

2. Głęboko oczyszczająca pianka do mycia twarzy, do skóry tłustej i problemowej.


Opis producenta:
"Głęboko oczyszczająca pianka do mycia twarzy do skóry tłustej i problemowej - zawiera ponad 99,5% komponentów roślinnych - ekstrakt z irysu, woda morska, olej z pestek granatu, olejek lawendowy.

Składniki aktywne:
- woda morska- zapobiega utracie wilgotności oraz działa przeciwzapalnie;
- organiczny ekstrakt z irysu- wykazuje działanie oczyszczające, nawilżające, przeciwzapalne. Łagodzi podrażnienia, zwęża pory, zwiększa elastyczność i jędrność skóry;
- olej z pestek granatu- nawilża, odżywia i regeneruje skórę; 
- olejek lawendowy- posiada właściwości dezynfekujące, antyseptyczne i przeciwzapalne.

Produkt nie zawiera SLS, SLES, silikonów i parabenów oraz syntetycznych barwników i konserwantów."

To mój zdecydowany hit! Uwielbiam tę piankę, za...wszystko!
To moje drugie opakowanie, a na pewno na tym się nie skończy. W międzyczasie zakupiłam piankę innej firmy, przekonana, że jej działanie dorówna tej, ale nie udało się. Jest doskonała do wieczornego oczyszczania twarzy, nawet makijaż rozpuszcza w mgnieniu oka.
Ma bardzo, ale to bardzo przyjemną konsystencję, używanie jej, to czysta przyjemność. Wystarczą  dwie pompki, aby usunąć makijaż, jednak ja stosuję trzecią na dokładniejsze pozbycie się zanieczyszczeń, z pozornie już czystej skóry. Jest bardzo wydajna. 
HIT!
Pojemność: 150 ml
Cena: ok. 20 zł

3. Tonik do skóry tłustej i problemowej- Głębokie oczyszczenie.


Opis producenta:
"Tonik do skóry tłustej i problemowej głębokie oczyszczenie - zawiera ponad 95% komponentów roślinnych - olejek lawendowy, woda morska, ekstrakt z oczaru wirginijskiego, ekstrakt z irysu i szałwii, proteiny ryżowe.
Składniki aktywne:
- woda morska- zapobiega utracie wilgotności oraz działa przeciwzapalnie;
- ekstrakt z irysu i szałwii- wykazują działanie oczyszczające, nawilżające, przeciwzapalne. Łagodzą podrażnienia, zwężają pory, zwiększają elastyczność i jędrność skóry;
- proteiny ryżowe- nawilżają, dostarczają minerałów, zmiękczają i matują skórę;
- organiczny ekstrakt z oczaru wirinijskiego- zwęża pory, zmniejsza wydzielanie sebum;
- olejek lawendowy- posiada właściwości dezynfekujące, antyseptyczne i przeciwzapalne.
Produkt nie zawiera SLS, SLES, silikonów i parabenów oraz syntetycznych barwników i konserwantów."

Oto kolejny przyjemniaczek do codziennej pielęgnacji problemowej skóry. Jak u poprzedników, zapach zniewala. Doskonale pozbawia wrażenia napiętej skóry, nawilża ją oraz zmiękcza. Używanie toniku pozwala przywrócić skórze prawidłowe pH, oraz sprawia, że stosowane później produkty lepiej się wchłaniają, Używam go zazwyczaj za pomocą płatków kosmetycznych, ale staram się jak najczęściej robić nim maski tonikowe. Nie szczypie w oczy, jest mega wydajny i niedrogi. 

Pojemność: 200 ml
Cena: ok. 13 zł

4. Matujący krem do skóry tłustej i mieszanej.




Opis producenta:
"Matujący krem do skóry tłustej i mieszanej - zawiera 97 % składników pochodzenia naturalnego - ekstrakt z irysa, ekstrakt z oczaru, organiczny olej migdałowy.

Składniki aktywne:
- olej z słodkich migdałów- nawilża, odżywia i napina skórę twarzy i poprawia wygląd cery;
- organiczny ekstrakt z oczaru- działa przeciwzapalnie i antyseptycznie;
- ekstrakt z irysa- posiada właściwości oczyszczające, nawilżające i przeciwzapalne, zmniejsza podrażnienia, zwęża pory i uelastycznia skórę.

Produkt nie zawiera SLS, SLES, silikonów i parabenów oraz syntetycznych konserwantów."


Na temat tego kremu nie mogę za wiele się wypowiedzieć, ponieważ testuję go zaledwie od kilku dni.  Jednak są pewne aspekty, na które już w tym momencie mogę zwrócić uwagę. 
Jedną z pierwszych zauważalnych rzeczy (oprócz pięknego zapachu), jest błyskawiczne wchłanianie się w skórę. Torpeda :). Bezpośrednio po aplikacji jestem gotowa wykonywać makijaż.
Poza tym, jak na tę chwilę, bardzo dobrze matuje i nie skraca trwałości makijażu w ciągu dnia.
Na razie tyle o nim, mam nadzieję, że znajdzie się w ulubieńcach.

Pojemność: 50 ml
Cena: ok. 31 zł

Podsumowując, marka ECOLAB pozwala otrzymać produkty godne uwagi za niewielką ceną. Jakość, którą otrzymujemy w tych produktach jest zniewalająca w porównaniu do ich ceny. 
Składy są w 100 % naturalne, nie zawierają szkodliwych oraz drażniących substancji.
Serdecznie polecam zainteresować się tą marką :)

A jak Wasze spotkania z marką ECOLAB?
Jesteście w stanie mi coś polecić?

TYMCZASEM!!!

16 komentarzy:

  1. bardzo fajny wpis...same konkrety czyli to co lubię najbardziej... Sama jestem miłośniczka naturalnych kosmetyków wiec będę zaglądala na bloga regularnie. Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :) :*

      Usuń
  2. Mamy taką samą cerę, chętnie poszukam pianki,a na recenzję kremu jeszcze poczekam :)
    Szkoda, że nie podajesz zdj. składu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za sugestię :) w następnym poście postaram się już uzupełnić informacje o składzie :)

      Usuń
  3. Najbardziej chyba zaciekawił mnie żel. Moja cera jest dość problematyczna, więc możliwe, że dobrze by się u mnie spisał. ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo delikatny, więc przy problematycznej skórze sprawdza się świetnie :)

      Usuń
  4. Uwielbiam Ecolab, właśnie testuję tonik z tej serii, jestem ciekawa pianki do mycia twarzy - czy ona dobrze się pieni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta pianka jest świetna! Mocno zbita formuła pianki, taka "jędrna" :p

      Usuń
  5. Myślę o jakimś łagodniejszym środku myjącym, bo cera już się tak mocno nie przetłuszcza (choć mam skłonności do trądziku, szczególnie okolice nosa i ust), a obecna emulsja (Dr Medica Trądzik) za mocno oczyszcza (glinka?) i chyba podrażnia (gliceryna? konserwanty?) - policzki mi przesusza, a na twarzy lubią się pojawiać takie bardzo małe ropne wypryski (zapalenie?), które nie rosną w ciągu dnia jak typowe zmiany trądzikowe, tylko raczej w stylu zmian, jakie się czasem pojawiają po kwasach.

    Mam olejek myjący z BU, planuję myć nim rano, bo rano to już w ogóle mało sebum po nocy jest i ta emulsja z Bielendy wręcz katowała skórę.

    Jak uważasz, pianka z Ecolab się sprawdzi? Nie będzie za słabo oczyszczać cery skłonnej do zanieczyszczeń? Ew. mogę dwuetapowo - olejek myjący i potem pianka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pianka sobie powinna poradzić, bo ja potrafię nią zmyć dość mocny makijaż (a wacik czysty po myciu), także oczyści dobrze. Olejek myjący, to bardzo dobry pomysł, ponieważ nie będziesz dodatkowo przesuszał swoich policzków, a pozwoli Ci to stworzyć delikatną warstwę na skórze, dzięki której będzie lepiej i dłużej nawilżona (ale pamiętaj, że olejek nie nawilża). Osobiście radziłabym poszukać dobrego serum i kremu na Twój problem, bo oczyszczanie swoją drogą, a najwięcej może właśnie pomóc dobre nawilżenie za pomocą kremu lub jeśli lubisz, to maseczek :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Ja do tej pory tylko tonik miałam z tej serii i byłam z niego bardzo zadowolona. przede wszsytkim pomógł mi się pozbyć rozszerzonych porów. Mam zamiar jeszcze piankę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy opakowanie po piance można po skończeniu zawartości otworzyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że jednak nie odkręca się :/

      Usuń
  8. Używam pianki i toniku, mam identyczne zdanie na temat tych produktów.
    Są bardzo dobrej jakości, tonik ciut przebija piankę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie postem! Zostaw po sobie choćby uśmiech, będzie mi bardzo miło :)
Prowadzisz bloga? Na pewno do Ciebie trafię :)