środa, 16 marca 2016

Annabelle Minerals: Róże i korektory mineralne- przegląd kolorów

Witam Was dziś na moim blogu, a to za sprawą marki Annabelle Minerals i ich różów oraz korektorów.




Postanowiłam przygotować dla Was wpis o ich kolorach, bo zapewne, tak jak ja, macie ogromny problem z odpowiednim dobraniem koloru czegokolwiek przez Internet. Niestety jest to kłopotliwe, bo aparat często nie jest w stanie oddać kolorów 1:1, monitory przekłamują kolory a wzorniki zazwyczaj mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. 


Róże- przegląd kolorów od Annabelle Minerals


"Róże mineralne Annabelle Minerals zapewniają świeży, dziewczęcy wygląd. Wysoka pigmentacja i zróżnicowanie odcieni sprawia, że korzystanie z nich jest proste i nie sprawia problemów nawet początkującym. Intensywność koloru można stopniować za pomocą kolejnych warstw."


W swojej ofercie AM ma 6 kolorków różów. 
Ja posiadam pełnowymiarowy róż w odcieniu Romantic.
Ogólnie lubię ten róż, fajną ma pigmentację, przynajmniej krzywdy sobie nim raczej nie można zrobić. Utrzymuje się fajnie, nie ściera się jakoś szczególnie ze skóry.

Na stronie producenta znajdziemy zdjęcie z oferowanymi kolorami różów:

Poniżej przedstawię Wam, jak się te kolorki mają w rzeczywistości, ale pamiętajcie, że to jednak jest tylko zdjęcie, które na każdym urządzeniu może się wyświetlać w inny sposób. Jednakże zawsze to lepiej ocenić kolor na podstawie takich zdjęć, niż ze strony producenta. 










Jak widać na zdjeciu, trzy pierwsze kolorki mają zupełnie matowe wykończenie (sunrise, rose i romantic), natomiast trzy kolejne już mają w sobie nieco perłowe wykończenie (nude, honey i coral).




"APLIKACJA RÓŻU
Róż Annabelle Minerals najlepiej jest nakładać dedykowanym dla tego kosmetyku, skośnie ściętym pędzlem. Pomoże on nam uzyskać precyzyjne linie podkreślenia, bez plam czy przebarwień.
Róż nakładamy z umiarem, nie powinien stanowić on dominującego elementu makijażu, jak np. oczy lub usta. W makijażu dziennym róż może być mocniejszy, by uzyskać efekt świeżej i zrelaksowanej cery. W makijażu wieczornym, dla uzyskania delikatnego i naturalnego efektu, po użyciu różu można nałożyć na twarz jeszcze jedną, cienką warstwę podkładu. Róż stosujemy na zakończenie makijażu.

1. Nabierz róż pędzlem, przyciskając go delikatnie do powierzchni kosmetyku;
2. Otrzep nadmiar różu o brzeg dłoni;
3. Aplikuj róż na kości policzkowe, zaczynając od skroni. Nigdy nie maluj policzków uśmiechając się;
4. Kontury rozetrzyj, by makijaż nabrał naturalności;
5. Jeśli uzyskany efekt będzie dla Ciebie zbyt subtelny, czynność powtórz."




Składniki: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, Ultramarines


Cena: 39,90 zł/ 4g


Korektory- przegląd kolorów od Annabelle Minerals


W swej ofercie korektorów AM ma ich 3.  Poniżej prezentacja kolorów ze strony producenta.

"Korektory mineralne Annabelle Minerals to makijaż do zadań specjalnych. Dzięki zawartości dwutlenku tytanu znakomicie radzą sobie z przykryciem wszelkich zaczerwienień. Obecność tlenku cynku pomaga w leczeniu stanów zapalnych."


Odcień light na białej kartce jest niemal niewidoczny, a w konsystencji i kolorze na żywo przypomina zmieloną kredę. Odcień medium ma żółtawe tony, więc myślę, że większości cer w Polsce będzie odpowiadał najbardziej. Natomiast kolor dark ma w sobie różowe tony i przy nałożeniu większej ilości można przesadzić i uzyskać efekt różu a nie korektora. Poza tym są mega trwałe. Po zrobieniu swatchy zamoczyłam rękę pod wodą i papierowym ręcznikiem próbowałam usunąć je, wykonując jedynie posuwisty ruch i pozostały niemal nietknięte, stapiając się jeszcze bardziej ze skórą. Nie wiem, jak z ich trwałością na twarzy, ale mam duże nadzieje, co do ich działania. 












"APLIKACJA KOREKTORA
Stosowanie korektora mineralnego jest niezwykle proste. Pamiętaj tylko, by kolor korektora był o ton jaśniejszy od koloru Twojego podkładu.

1. Do aplikacji wybierz cienki pędzelek do korektora;
2. Nabierz kosmetyk, delikatnie przykładając pędzelek do powierzchni;
3. Nałóż korektor na miejsca, które chcesz zatuszować;
4. Nadmiar kosmetyku polecamy usuwać pędzlem do pokładu;"







Składniki: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, Ultramarines
Cena: 39,90 zł/ 4g


TYMCZASEM!!!

17 komentarzy:

  1. Kosmetyki mineralne świetnie się u mnie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam róż sunrise, bardzo lubię go uzywać ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Różu Annabelle jeszcze nie mam. Ale podkład już jest :) Fajnie by było, ale tak na przyszłość jeżel i masz możliwość wrzucić swatch porownujacy jakieś odcienie z innymi markami. Bardzo to pomaga w doborze kosmetyku ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Różu nie miałam jeszcze okazji przetestować, za to podkład i puder tej firmy sprawdzają się u mnie świetnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam na razie tylko próbki podkładów-matującego i kryjącego, a Ty który polecasz? :)

      Usuń
  5. Z róży Annabelleminerals mam tylko Sunrise i jest to mój ulubiony róż na co dzień. Jest tak wydajny, że starczy mi jeszcze długi czas. Korektorów nie miałam. Wolałabym coś w kremie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam krem korygujący (który może służyć za korektor) z Couleur Caramel, ale trochę się zbiera w zmarszczkach :/

      Usuń
  6. Z Anabelle nie miałam w ogóle do czynienia, ale teraz powoli poznaję Lily Lolo :) Bardzo spodobały mi się dwa róże - Rose i Nude (choć kocham bronzery miłością wielką) to ostatnio zaczęłam się przekonywać to róży.. Na razie próbuje z kremowym od GR, ale gdy już się przyzwyczaję do efektu to może zdecyduję się na coś z AM :)) Obserwuję i będę często odwiedzać, obiecuję! :D ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja próbuję zmienić całą swoją kolorówkę na naturalną-mineralną, ale trochę mi to zajmie, bo postanowiłam nie wyrzucać kosmetyków, które już mam, więc zużywam jak się da :)

      Usuń
  7. Miałam na targach makijaż zrobiony Annabelle minerals I był bardfzo fajny. Jednak Ecolore ma większy wybór różów I znalazlam róż, który ma bardzo delikatny odcień tak jak chcialam. Może jak go skończe spróbuje z Annabelle.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zainteresowanie postem! Zostaw po sobie choćby uśmiech, będzie mi bardzo miło :)
Prowadzisz bloga? Na pewno do Ciebie trafię :)